Komentarze: 1
Wczoraj byłam z sistą, Stefanem i Markiem na pokazie capoiery w Gdyni =) ZAJEBISTE TO JEST!! Nie ma co!! Chyba zacznę trenować =P dżoŁk of koz =P To nie na moją kondychę =P
W ogóle jak mi Marek zaczął opowiadać jaki Adaś to jest numerant, to myślałam, że z beki padnę!! Co za AS!! Aaaaa!! Jak ja się cieszę, że ich znam =)
W ogóle byłam u Marka na soczku w sobotę, a jak się Ania S. dowiedziała, to była taka zła, że ja nie mogę =/ Eeeeh =/ bywa...
A w ogóle w Batorcu mignął mi Michał Garzombke!! Jestem taka wściekła na siebie, że nie podeszłam wtedy do niego pogadać!! Wrrr!! Taka okazja, Qźva no!! =( Nie widziałam go od 3 lat!!